Zima
idzie, więc trzeba ciepłe odzienia dziergać.
W
trakcie jest niebieski sweterek Sabinki i mój musztardowy sweter. Musztardowy przeleżał całą wiosnę i
lato, bo jakoś nie chce się siedzieć w domu i na drutach dłubać kiedy pogoda piękna za oknem. Ale teraz, kiedy zaczynają się długie, jesienne, zimne wieczory dobry ku temu czas i może po wszytkiemu (czyli po całym zamieszaniu w związku ze
zmianą miejsca zamieszkania), zdążę go skończyć zanim zima
się rozhula na dobre.
A w wolnej chwili, jeszcze na poczatku września, wydziergałam dla
córeczki czapeczkę na drutach.
Czapka
wydziergana na czterech drutach. Piątym przerabiałam. Ilość oczek
oszacowałam "na oko" byle liczba była podzielna przez
sześć i byle się na głowie mieściła. Trochę było spruwania...
A
potem to już w kółko :) Na początku zaczęłam ściągaczem "prawo
– lewo", a potem cały czas lewe oczka. Jak już osiągnęłam
odpowiednią długość, to zaczęłam przerabiać dwa oczka razem co
szóste oczko, potem co piąte, czwarte... aż do końca. I powstala
taka gwiazdka na czubeczku.
Nie
jestem dobra w tłumaczeniu takich rzeczy, zwłaszcza, że kiepsko u
mnie z terminologią dziergania ;) Jeśli chodzi o druty, to
polecam bloga "Swetry Doroty" i jej kursy.
A
tu jeszcze kilka moich dzierganych dzieł z zeszłego roku.
Termofor dla babci. Byłam z niego bardzo dumna - to była pierwsza nieszalikowa rzecz, którą zrobiłam.
A w przyszły weekend przeprowadzka.
A tu nic nie spakowane. Aaaaaaaaaaaa!
Trzymajcie kciuki!
An
☮
U mnie teraz przyszedł czas na druty, a raczej naumienie się na nich robić...czekam na zamówione i już sie nie będę mogła wykręcić... czapunia świetna;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Dzięki Justyś :)
UsuńI trzymam kciuki za dzierganie!
Jest jeszcze jedna fajna strona z podstawami http://abc_robotek_na_drutach.republika.pl/ tam sobie zaglądałam na początku, ale najlepiej jak ktoś wytłumaczy jak robić po kolei. A Ty jakieś tam podstawy masz? Czy zaczynasz od zera?
hmm....kiedyś coś tam robiłam, dawno to było;) myślę że nabieranie oczek oraz lewe i prawe wystarczy jak odświeżę...na stronke zajrzę, dziękuję;)
UsuńJaka ZIMA, wyście chyba przez przeprowadzkę to OSZALELI :)
OdpowiedzUsuńCzapki cudne, druty nie straszne, wszystko idzie jak po maśle BYLE NIE ZIMA - brrrrrrrrrr
Witaj,
OdpowiedzUsuńznalazłam Cię w HomeSweetHome:) i już tu zostanę i dodam do "moich", bo jakoś mi tu po drodze...:)
Z zapachem cynamonu Pozdrawiam i zapraszam do mnie:)
Ola
Ola-pasjatworzenia.blogspot.com
Mi zawsze bardzo miło jak ktoś tu zostaje :) Zajrzę też na pewno do Ciebie :)
Usuń